Słyszałem wiele opowieści na temat znajomości zawieranych na kanałach social media. Niektóre kończyły się przelotną relacją, inne przeradzały się nawet w długotrwałe związki. Dlaczego duża liczba użytkowników Instagrama czy nawet Facebooka lubi praktykować onlinowy flirt?
Oczywiście są tacy, którzy bardzo chcą poznać swoją drugą połówkę w realnym świecie (najlepiej w sytuacji kiedy przypadniemy wpadniemy na siebie na ulicy, albo ktoś zapyta nas o numer telefonu w wagonie metra). Jednak rzeczywistość bywa… różna. Badania USA TODAY wskazują, że już teraz ponad 1/3 nowych małżeństw swoją relacje zaczynało w sieci. Digitalowe media dały nam możliwość „szukania” swojej wybranki/wybranka na totalnie innym poziomie.
Dlaczego lubimy socialowy flirt? Zebrałem kilka obserwacji, które mogą rozjaśnić tę sytuacje 😉
- W social mediach chcemy być atrakcyjni
Powiedzmy sobie szczerze. Mnóstwo osób na Instagramie raz na jakiś czas wrzuca korzystne selfie albo inne swoje zdjęcie, żeby się dowartościować. Oczywiście nieraz w parze z tym idzie chęć uzyskania atencji ze strony potencjalnych adoratorów. Większość z nas lubi oglądać przybywające lajki pod zdjęciami oraz czytać pozytywne komentarze na temat swojego wyglądu. Niektórzy bardziej, niektórzy mniej.
- Nasze idealne życie na Instagramie
Uwielbiamy prezentować na Insta nasz lifestyle. Pokazujemy co jadamy, gdzie jeździmy na wakacje albo jakie ciuchy nosimy. Dlatego niektórym użytkownikom jest łatwiej zainteresować się jakąś postacią, ponieważ od razu dostaje na jej temat o wiele więcej informacji niż na innym, zwykłym portalu randkowym. Wiedzą po zdjęciach czy mają podobne zainteresowania i czy ta druga osoba wystarczająco często odwiedza siłownię (sorry, musiałem to napisać :P).
- Łatwiej zagadać w necie
Kiedyś jak ktoś kogoś chciał zaprosić na randkę albo dać znak, że jest jakaś chemia, to niestety… trzeba było zrobić pierwszy krok w realu. Dziś młode pokolenie woli załatwiać takie sprawy online – poprzez danie lajka, komentarza czy wysłaniu wiadomości. Dlaczego? Bo tak łatwiej. Wystarczy wziąć smartfona do ręki, wykonać parę kliknięć i gotowe.
- Online, Offline? Wszystko jedno!
Kolejną istotną rzeczą, którą potwierdzają liczne badania jest to, że młode pokolenie nie rozdziela świata na online i offline (pisałem o tym TUTAJ). Internet zawsze mają pod ręką w smarfonie. Codziennie logują się na kanały social media, piszą ze sobą przez Messengera, poznają nowych ludzi w sieci. Wychowują się w czasach, w których wirtualne życie przenika się z tym realnym. Dlatego zawieranie relacji przez internet nie jest dla nich niczym dziwnym.
Gorzej gdy pada telefon, wtedy pozostaje nam tylko… znaleźć powerbank 😉