Jakie są najpopularniejsze blockchainowe media społecznościowe? Jak działają? Czy mają szanse zastąpić tradycyjnego Facebooka czy Instagrama?

Pewnie zacznę od mega oczywistej kwestii, ale muszę to napisać, aby płynnie przejść do tematu. Blockchain to NIE tylko kryptowaluty. Ta zdecentralizowana i rozproszona baza danych otwiera możliwość na przearanżowanie wielu modelów biznesowych i wprowadzanie innowacji do znanych nam branż.

I tak jak blockchain zmienia realia panujące w kategorii finansowej (gdzie decentralizacja = uniezależnienie się kryptowalut m.in. od banków centralnych), tak również może zmienić realia użytkowania social mediów. W jaki sposób?

Twój czas to pieniądz!

W języku angielskim łatwo tłumaczy się, że Twoja uwaga i czas ma jakąś cenę. W końcu PŁACISZ swoją uwagą (pay attention). I teraz pytanie – ile czasu spędzasz dziennie na tradycyjnych mediach społecznościowych? 2 godzinny dziennie na Instagramie? Półtorej na YouTubie? Otóż ten czas, który poświęcamy platformom należącym do Facebooka i Google jest właśnie dla tych korporacji piekielnie cenny. Zwłaszcza w dobie attention economy, gdzie masa podmiotów walczy o naszą uwagę. Minuty i godziny spędzone na portalach wymienionych wcześniej firm, przekładają się na ich gigantyczne zarobki z reklam, które nam wyświetlają. Ponadto, te platformy handlują naszymi danymi. 
Podsumowując, my, aktywni użytkownicy jesteśmy dla nich prawdziwą żyłą złota.

Ok, ale część z Was może teraz powiedzieć, że w zamian za nasz czas i prywatność (tak, sprzedając swoje dane, sprzedajemy poniekąd swoją prywatność), dostajemy unikalny produkt – funkcjonalną platformę do wymiany contentu z innymi użytkownikami. Ok, pełna zgoda.

A co jeśli powiem Wam, że możecie dostać podobny produkt, który nie sprzedaje Waszych danych i w dodatku płaci Wam za czas i zaangażowanie włożone w rozwój platformy?

Jak działają blockchainowe social media?

Blockchainowe social media mają szanse niedługo zrewolucjonizować rynek mediów społecznościowych. Dlaczego? Ponieważ ich model funkcjonowania jest o wiele korzystniejszy dla twórców contentu, jego odbiorców oraz reklamodawców.

Jak objawia się ta korzyść?

1. Osoby tworzące treści na blockchainowym SoMe zarabiają na tym – im popularniejszy jest ich post (ilość odwiedzin, komentarzy itp.), tym większe finalnie dostaje wynagrodzenie.

2. Odbiorcy treści zarabiają na aktywnym korzystaniu z platformy. Im więcej czasu i zaangażowania poświęcą na rozwój społeczności (będą komentować, dawać głosy/łapki w górę itp.), tym większe dostaną wynagrodzenie za to. Ponadto, oglądanie reklam na platformie też bezpośrednio przekłada się na ich większe zarobki. W końcu inwestują swój wartościowy czas. Ponadto, blockchainowe social media szanują naszą prywatność i nie przechowują danych na nasz temat, co jest ważne dla osób, które nie życzą sobie być cały czas monitorowane np. przez kanały Facebooka.

3. Reklamodawcy mają pewność, że ich przekazy reklamowe docierają do prawdziwych użytkowników (a nie botów, które przepalają ich mediowy budżet – co często jest tematem wielu sporów co do efektywności reklamy internetowej – klik, klik). Ponadto, reklamy na blockchainowych social mediach są lepiej odbierane przez użytkowników niż na tradycyjnych kanałach, ponieważ odbiorcy widzą z ich oglądania wymierną korzyść – pieniądze.

W jaki sposób twórcy i odbiorcy odbierają swoje wynagrodzenie?

I tutaj pojawia się temat kryptowalut. Za przykład wezmę jeden z najpopularniejszych SoMe blockchainowych – Steemit. Ta platforma socialowa ma swoją unikalną kryptowalute Steem, która opiera się na blockchainie. Jest ona emitowana przez platformę Steemit oraz dystrybuowana użytkownikom w zamian za angażowanie się we współtworzenie tej platformy (tworzenie nowych treści lub interakcja z istniejącymi już treściami + oglądanie reklam).

Ile aktualnie wart jest jeden Steem? Około 50 centów. Co za tym idzie użytkownik za stworzenie popularnej treści może zarobić nawet kilkaset dolarów. Wystarczy wejść na stronę Steemitu i zobaczyć jak wyceniane są najpopularniejsze treści tworzone od użytkowników. Oczywiście o finalnej wartości contentu decydują odbiorcy, którzy angażując się w te treści, sami są beneficjentami tego procesu.

Podsumowując, blockchainowe social media są bardzo atrakcyjną platformą dla wszystkich uczestników sieci. Szanują prywatność, dają możliwość zarabiania za czas i wysiłek włożony w rozwój platformy, są atrakcyjną platformą dla reklamodawców (zmęczonych użeraniem się z nieprzywidywalnym Facebookiem) oraz – co najważniejsze – spełniają podstawową funkcjonalność SoMe, czyli łączą ze sobą społeczności.

Przykłady blockchainowych social mediów

Na grafice poniżej znajdziecie informacje o najczęściej uczęszczanych blockchainowych stron w sieci:

2 pierwsze pozycje należą do blockchainowych social mediowych platform Steemita i Viuly.io

Steemit – aktualnie jedna z najpopularniejszych platform blockchinowych SoMe. Posiada własną kryptowalute Steem, którą nagradza uczestników swojej sieci. Pamiętaj, aby podczas tworzenia konta wybrać hasło, którego nie zapomnisz! Gdy tak się stanie, konta nie będzie można już odzyskać.

Viuly – platforma pretenduje do tego, aby stać się blockchainowym YouTubem. Aktualnie zdominowana przez naszych wschodnich sąsiadów – Rosjan.

Geon – pamiętacie może Foursquera (aktualnie Swarm)? Geon to właśnie jego blockchainowy odpowiednik. Odwiedzając popularne miejsca w mieście, użytkownik ma możliwość szukania Geon’ów (stworzonych w danej lokalizacji przez innych użytkowników bądź firmy/marki). Po odnalezieniu go dostaje odpowiednią ilość waluty na tej platformie, które można wymienić na subskrypcje np. na Netflixie bądź dolary na PayPalu.

Czy albo kiedy blockchainowe platformy SoMe zastąpią tradycyjne?

Znając korzyści płynące z korzystania blockchainowych social mediów, mogłoby się wydawać, że los tradycyjnych platform będzie policzony. Szczególnie w dobie coraz większego hejtu na Facebooka i coraz głośniejszymi aferami dotyczącymi sprzedaży/wykorzystywania naszych danych.

Na drodze do odpływu użytkowników z tradycjcych serwisów SoMe do tych blockchainowych stoi jednak efekt sieciowości. Na czym on polega? Konsumenci wolą używać popularniejszych produktów, nawet jeżeli na rynku istnieje lepsza alternatywa. Dlatego w tym przypadku użytkownicy zostają na Facebooku czy Youtubie, ponieważ czerpią wymierne korzyści z wysokiego poziomu usieciowienia tych platform – są tam ich znajomi i mnóstwo innych potencjalnych odbiorów ich treści.

Czy sytuacja ulegnie zmianie, a użytkownicy rozpoczną powolną migrację na platformy blockchainowe? Jest to możliwe pod warunkiem, że platformy takie jak Steemit zwiększą swoją środki przeznaczane na budowanie świadomości marki i będą aktywnie starać się pozyskiwać nowych użytkowników przedstawiając im korzyści płynące z blokchainowych SoMe.